Firany i zasłony dawniej, czyli trochę historii

Zarówno firany, jak i zasłony mają naprawdę ciekawą historię. W końcu, nie zawsze wyglądały tak, jak obecnie. Ich wygląd zmieniał się na przestrzeni wieków.

Sprawdź, jak wygląda historia zasłon i firan!

Krótka historia firan

Pierwsze firany nie były używane jako dekoracja. Nie miały też podnosić poziomu prywatności. Służyły przede wszystkim jako ochrona przed owadami. Początkowo wykonywane były ze skór zwierzęcych. Jak łatwo się jednak domyślić – bardzo mocno ograniczały dopływ światła. Następnie firany robiono z wysuszonych zwierzęcych błon. One już przepuszczały więcej światła i zapewniały więcej prywatności w domu. 

Do XIII wieku zawieszano grube tkaniny, które miały chronić przed zimnem. W renesansie szklane okna stały się coraz bardziej popularne i wtedy też wieszano w nich firany, które powoli stawały się elementem wystroju. 

Firany w obecnej formie pojawiły się dopiero w czasie, kiedy zaczęła się masowa produkcja jedwabiu, czyli w XIV wieku. Jedwab był na tyle drogim i ekskluzywnym produktem, że na firany z niego mogły sobie pozwolić tylko zamożne rodziny. W baroku zaczęto dekorować okna firanami. Podciągano je do góry za pomocą sznurów. Styl rokoko sprawił, że firany zaczęto rozsuwać symetrycznie na boki. 

Jednak to dopiero w połowie XIX i na początku XX wieku zaczęto projektować dekoracje okien na szerszą skalę. Dawne firany były znacznie bardziej bogate w formie, niż te, które znamy.

Obecnie firany mogą mieć przeróżne wzory i kolory. Na rynku znajdziesz np. firany żakardowe, panelowe, woalowe, haftowane, a także te w formie frędzli czy sznurków. Tak szeroka oferta pozwoli Ci dopasować firanę nie tylko do Twojego wnętrza, ale i gustu.

Historia zasłon

Zasłony zostały wymyślone przez Egipcjan 3 tysiące lat przed naszą erą. Kiedy temperatura na zewnątrz spadała – wieszali tkaniny lub skóry w oknach chroniąc się przed zimnem.

W starożytności zasłony nie były stosowane, jako dekoracje okienne, a służyły do przedzielania przestrzeni. Były zawieszane na żerdziach z drewna i tym samym oddzielały strefę publiczną od prywatnej. Nie służyły też do zasłonięcia przed sąsiadami… Przede wszystkim chodziło o to, żeby podnieść temperaturę w nieogrzewanych pomieszczeniach. Tkaniny wieszano nie tylko w oknach, ale na całej długości ściany. Często także wokół łóżka. 

Zasłony, jakie znasz w obecnej formie, to dopiero wiek XVIII. Wtedy też kierowano się symetrią w wystroju wnętrz. A to spowodowało narodzenie się mody na podwieszanie materiału po obu stronach okna. Wtedy już nie zależało na ochronie przed zimnem, bo okna posiadały szyby. 

Szał na dekoracje okienne narodził się w XIX wieku. Stosowano ciężkie, marszczone zasłony ze zdobieniami, najczęściej z wełny. Dzięki rewolucji przemysłowej i pojawieniu się maszyn tkackich – w drugiej połowie XIX wieku – zasłony zyskały ogromną popularność i były szyte na metry, jak dzisiaj. Przez lata zmieniała się moda na dekoracje okienne. Dzisiaj wybieramy już zasłony z cięższych materiałów i zawieszamy je na całe okno.

Jak widzisz, zarówno firany, jak i zasłony nie zawsze wyglądały tak, jak obecnie. Mają bardzo ciekawą historię.

Masz jakieś pytania? Pisz śmiało w komentarzu. Z chęcią na wszystkie odpiszę!